4 lata temu BMW driftowało sedanem M5 przez 8 godzin, aby ustanowić nowy Rekord Guinnessa dzięki tankowaniu z samochodu do samochodu.

Tankowanie z samochodu do samochodu musiało odbywać się 5 razy w ciągu 8-godzinnego, 232,5-milowego driftu.

Minęły cztery lata, odkąd instruktor jazdy BMW, Johan Schwartz, driftował sedanem M5 generacji F90 na torze o długości 37,2 km w BMW Performance Center, ustanawiając nowy rekord dla najdłuższego na świecie driftu samochodem.

Johan Schwartz ustanowił w 2013 r. oryginalny najdłuższy rekord driftu w F10 M5, zanim kierowca Toyoty Harald Müller pokonał go w GT86 w 2014 roku, pokonując prawie 90 mil (89,55 mil lub 144,126 km) w 2 godziny, 25 minut i 18 sekund.

Aby odzyskać tytuł, Schwartz 11 grudnia 2017 r. dryfował na M5 nieprzerwanie przez osiem długich godzin — wyobraź sobie, że trzymasz drift w supersedanie o mocy 600 KM przez cały typowy dzień pracy.

Zwykle zasady Rekordów Guinnessa pozwalają kierowcom zatrzymać się i zatankować, ale BMW słusznie wykonało tankowanie z samochodu do samochodu, aby drift mógł być kontynuowany bez konieczności zatrzymywania się.

Aby zatankować, BMW użyło zapasowego M5 z dodatkowym zbiornikiem paliwowym, które jest w stanie przepompować 18 galonów w 50 sekund i odważnego kaskadera, który wychyla się przez tylną szybę samochodu, aby podłączyć specjalnie zaprojektowaną końcówkę węża do wlewu paliwa samochodu, który próbuje pobić rekord świata.

Tankowanie między samochodami odbywało się 5 razy w ciągu 8-godzinnego driftu o długości 232,5 mili.